Ekstraklasa na radarze – część druga. Nowość na skalę światową!
W poprzednim tekście wprowadziliśmy na polski grunt znane z innych lig radary, jako wizualizację statystyk poszczególnych zawodników. W tym tekście wprowadzamy coś, czego przed nami najprawdopodobniej nie robił nikt i czego nie ma żadna liga!
Skoro mamy już narzędzie do wizualizacji danych, to dlaczego nie zastosować go do drużyn? Jeden wykres pozwoli w mgnieniu oka porównać dwa zespoły, ich silne i słabe strony. Na jednym wykresie porównamy zespoły pod kątem 19 aspektów, uzupełnionych o wskaźniki TSR i PDO, które wprowadziliśmy dość dawno temu. Źródłem danych są nasze statystyki, dostosowane tak, jak w przypadku radarów dla zawodników. W skrócie, jeden to najlepszy wynik w lidze, zero to najgorszy, a 0,5 to mediana. Plus i minus przy kategoriach oznaczają, odpowiednio, wartość dla danej drużyny oraz wartość dla jej rywali. Ponadto, część wskaźników (stracone bramki, faule, udział zablokowanych strzałów w strzałach ogółem, a także strzały rywali wraz z ich celnością i skutecznością), została odwrócona, tak aby to najniższa wartość równała się 1, a najwyższa 0.
Czas na przykład. Lider z Białegostoku jedzie do Kielc, i ten mecz weźmiemy „na ruszt”:
Widać, że prowadzenie Jagiellonii w lidze nie jest przypadkowe. Drużyna Michała Probierza jest najlepsza w lidze jeśli chodzi m.in. o liczbę oddanych strzałów celnych, goli strzelonych i straconych, a także szybkości ataku i wydajności obrony (czyli liczby strzałów oddanych i dopuszczonych dostosowane o posiadanie piłki). Widać też, że do dobrych wyników nie jest potrzebne wysokie posiadanie piłki. Ciekawie będzie też wyglądała konfrontacja z drużyną, która ma najniższe przeciętne posiadanie piłki w lidze. Oba zespoły są rzadko faulowane, rzadko łapią na spalone rywali i nieczęsto dają się na spalonych łapać. Tyle wniosków „na pierwszy rzut oka” – właśnie po to są radary.
Drugi wykres przedstawia osiągi Korony w meczach u siebie na tle pozostałych meczów gospodarzy, oraz Jagiellonię na tle osiągów przyjezdnych. Wykresy nie muszą być porównywalne, ponieważ różne są grupy porównawcze: gospodarze i przyjezdni. Na przykład, Korona u siebie straciła dwa gole. Tyle samo straciła Jagiellonia na wyjazdach. Tyle, że wynik Jagiellonii jest najlepszy wśród drużyn przyjezdnych, podczas gdy Korony jest „tylko” drugi najlepszy wśród gospodarzy.
Od 11. kolejki, radary znajdą się w zapowiedziach każdego meczu Ekstraklasy na naszej stronie – zarówno w ujęciu ogólnym, jak i w rozbiciu na statystyki gospodarza z meczów u siebie i gości z meczów na wyjeździe. A inne ligi niech zazdroszczą.
~fid